APTECZKA BABUNI Olej Rycynowy


ShinyBox

Czyli darmowe pudełka z kosmetykami do "testowania" :) Sama zarejestrowałam się jak tylko akcja została puszczona w świat - czyli zdaje się, że jakoś w maju. Puściłam linka na facebooku i nawet 3 koleżanki się zarejestrowały :) Nie wiem czemu później stwierdziłam, że to jakaś ściema i kompletnie sobie odpuściłam, wyrzucając to z pamięci. Nie dawno jedna z Was mi ją odświeżyła. Prezentując na blogu cuda z ShinyBoxu... Też chcę! Postanowiłam jeszcze raz zawalczyć.

Rzęsy 1:1 po 5 tygodniach...

Może będziecie ciekawe :) tak właśnie wyglądają moje rzęsy po 5 tygodniach. Niewiele ich już zostało więc zaczęłam kilka dni temu się już nawet malować :P Myślałam czy je zdjąć.. Na jednym z Waszych blogów wyczytałam, że pomocnym w domowym zdejmowaniu rzęs jest jakiś olejek - ogólnie tłuste preparaty, bo rozpuszczają one klej. Jednak stwierdziłam, że w niczym mi one nie szkodzą więc poczekam aż same opuszczą okolice mojego oka. aczkolwiek trochę im w tym pomagam bo zmywam oczka płynem dwu fazowym Ziaji (który jak wiadomo ma swoją tłustą część) a dziś zakupiłam nawet olejek rycynowy, którym zacznę już teraz smarować na wieczór swoje rzęski :) Efekty tej kuracji opiszę za jakiś czas ;)

Trik 1.)


Jakie zastosowanie może mieć zwykły puder dla niemowląt? Otóż może być bardzo pomocny na różnych wyjazdach i nie tylko ;) Puder bowiem jest głównym składnikiem SUCHYCH SZAMPONÓW - tak moje drogie. Jeśli nie mamy możliwości, czasu lub siły na normalne mycie włosów, wystarczy mieć pod ręką odrobinę pudru. Wystarczy nasypać odrobinę bezpośrednio na włosy i rozczesać lub  też jak kto woli, rozetrzeć na rękach i dopiero nanieść na skórę głowy. Efekt odświeżonych włosów już po kilku sekundach :)
Polecam!

Teatralne rzęsy...

Hej dziewczyny! Już od dłuższego czasu przymierzałam się do zrobienia sztucznych rzęs 1:1. Jutro mam wesele znajomych więc jakoś tak postanowiłam, że zrobię to właśnie dziś. Znalazłam w internecie sympatyczną dziewczynę, która robi to za 60pln :) przed kontaktem z nią dokładnie przejrzałam jej prace i zdecydowałam się. Zupełnie nieświadoma konsekwencji

ROSSMAN Sun Ozon

Nie zgadniecie. Nie uwierzycie. Najlepszy, najtańszy samoopalacz :D Prosto od Rossmana. W niepozornej 200ml butelce, w cenie 8,99pln. Był koniec miesiąca, miałam mało pieniędzy a było mi potrzebne "trochę słońca". Postanowiłam spróbować. Ku mojemu zaskoczeniu samoopalacz praktycznie w ogóle nie ma swojego charakterystycznego dla tych produktów zapachu !! Ani to w trakcie aplikacji, ani po niej, ani długo po niej. Szok. Przyjemna kremowa konsystencja ułatwia użycie. Efekt uzyskujemy po

SENSIQUE Puder brązujący w kulkach

 Puder brązujący w perełkach z masłem Shea, olejkiem jojoba i wit. E - to informacje z opakowania. Jeśli chodzi o mnie to jestem z niego bardzo zadowolona. Na dobre zastąpiłam nim pudry prasowane. Ten sprawdza się o niebo lepiej. Nie idzie nim sobie zrobić krzywdy o co w przypadku pudrów prasowanych nie było trudno. Kuleczki ładnie, stopniowo brązują. Nadają buzi świetlisty, zdrowy wygląd. Mamy 100% kontroli nad pożądanym efektem brązującym. Jest on cudownym wykończeniem makijażu. Ja stosuję go w zasadzie tylko na policzki aby podkreślić kości i bardzo lekko omiatam resztę buzi aby ją zmatowić i sprawić by wyglądała na muśniętą słońcem. Wychodzi to z powodzeniem :) Jedyne co mnie irytuje w nim to fakt że kuleczki ochoczo wyskakują z opakowania przy pocieraniu pędzelkiem. Natomiast przy szeregu zalet nie jest to żadna wada. Puder do kupienia na pewno  w drogerii Natura, w bardzo przystępnej cenie ok. 12pln. A ponadto produkt niesamowicie wydajny. Używam jednego opakowania chyba już koło 2 lat i końca nie widać :) Gorąco polecam!