DAX SUN Samoopalacz W Piance

Wracamy do opalania. Pod lupę bierzemy tym razem samoopalacz w piance. DAX Sun sprzedawany jest w 200ml złocistobrązowych buteleczkach. Taka przyjemność kosztuje nas ok. 18zł. Tego produktu używam od jakiś 4 lat i choć co jakiś czas testuje nowe, to i tak prędzej czy później do niego wracam. Powodów jest kilka: przede wszystkim jak na samoopalacz nie razi nieprzyjemnym zapachem a to dla produktów z tej kategorii ogromny plus. Kolejną zaletą jest odcień jaki uzyskujemy – po jednej aplikacji jesteśmy przyjemnie oliwkowe, po następnej wyglądamy już na bardzo ładnie opalone. Następnym plusem jest fakt, ze produkt ten wystarcza na dosyć długo. Używając raz-dwa razy w tygodniu myślę, że śmiało wystarczy na jakieś 3-4miesiące. To dobry wynik. Teraz niestety o jego wadach, chociaż dla mnie to tylko dwie: brudzi bieliznę – a przynajmniej jasne staniki no i minus za konsystencję. Niby pianka jest ok, ale zdecydowanie bardziej preferuje samoopalacze w kremie. Dużo przyjemniej się je nakłada, na pewno lepiej nawilżają no i mamy większą kontrolę nad naszym opalaniem. Generalnie polecam!

0 komentarze:

NIVEA odżywcze mleczko do ciała

Mój faworyt! Niezastąpiony, najlepszy, najfajniejszy.  Zgrabna granatowa butla 400ml z białym pięknie pachnącym mleczkiem kosztuje ok. 18zł. na promocjach można chwycić taniej. Wersja, której ja używam to wersja do skóry bardzo suchej – i jest genialna. Mleczko tudzież balsam doskonale nawilża skórę, dobrze się wchłania i bardzo przyjemnie pachnie, chodź nie jest to żaden konkretny zapach. Nie są to kwiaty czy kakao, pachnie po prostu jak produkt, który ratuje Ci skórę na kilka dni. Nie bardzo mam czas aby balsamować się codziennie, a przy suchej skórze tak pewnie trzeba było by czynić natomiast Nivea oszczędza nam czas i spokojnie czynność tę możemy wykonywać dwa czy trzy razy w tygodniu. Nie pozostawia tłustego filmu na ciele, ubrań też nie brudzi. Nie podrażnia. Z pewności nadaje się do wrażliwej skóry. Nie wiem co jeszcze mogła bym o nim napisać. Jest niesamowity. Mój ulubiony. Wszystkim bardzo polecam!

0 komentarze: